Każdego dnia wytwarzamy różnego rodzaju odpady. Plastikowe butelki, szklane słoiki, stare gazety – bez problemu wrzucamy je do odpowiednich pojemników. Pozostałych najczęściej pozbywamy się wyrzucając je do śmietników. Część z nich stanowią odpady kuchenne, czyli resztki jedzenia lub obierki od warzyw czy owoców. Zdarza się także wyrzucać skoszoną trawę albo zgrabione liście, które spadły z drzew. Wszystkie te odpady nazywane są bioodpadami.
Pamiętajmy, że również te odpady należy zbierać selektywnie – w taki sposób, aby nie mieszać ich z innymi śmieciami. Warto to robić z kilku względów. Bioodpady są przeważnie mokre, przez co zabrudzone przez nie inne odpady nie będą nadawały się do przetworzenia. Dodatkowo selektywnie zebrane bioodpady możemy później wykorzystać do wytworzenia energii potrzebnej w naszych domach.
JAK TO JEST MOŻLIWE?
Bioodpady to charakterystyczny odpad, który może zostać zjedzony przez małe organizmy. Żeby było to możliwe, bioodpady nie mogą zawierać elementów z plastikowych czy szklanych odpadów, ponieważ tego mikroorganizmy nie zjedzą. Do ich zbierania przygotujmy sobie oddzielny pojemnik, tak żeby nie wrzucać do niego innych odpadów. Bioodpady są przekazywane do instalacji zwanej biogazownią. Jest to takie miejsce, gdzie w zamkniętym budynku i odpowiednich warunkach nasze resztki z obiadu lub kolacji są dozowane mikroorganizmom. Po kilku dniach na skutek działania bakterii wydziela się biogaz, czyli substancja, która bardzo przypomina gaz w naszych kuchenkach i tak samo można dzięki niej podgrzać mleko lub wodę na herbatę. Dobrze, ale jakim sposobem można wytwarzać energię dzięki biogazowi? Kiedy już otrzymamy biogaz, można go zgromadzić w specjalnych zbiornikach, z których następnie jest przesyłany do maszyn zwanych generatorami prądu. Tam biogaz jest spalany, co powoduje powstanie prądu elektrycznego. Jest to ten sam prąd, który wykorzystujemy w naszych domach.
Z bioodpadów wytwarza się także bardzo żyzną ziemię zwaną kompostem. Po procesie, w którym powstaje biogaz, pozostałe części naszych odpadów układane są w niewielkie górki zwane pryzmami. Po około dwóch miesiącach z odpadów tworzy się ziemia, którą można nasypać do doniczki i zasadzić w niej kwiaty. Segregując odpady kuchenne oraz inne mokre, powstające w naszych przydomowych ogródkach, przyczyniamy się do produkcji biogazu, energii elektrycznej oraz żyznej ziemi. Z wszystkich tych rzeczy możemy sami skorzystać. Zamiast marnować bioodpady mieszając je z innymi
odpadami, które niestety trafią na składowisko – segregujmy je!